Na początek dobra informacja: znieczulenie ogólnooponowe „anesthésie péridurale” jest bezpłatne i dobrowolne. W zależności od placówki możemy również liczyć na możliwość rodzenia w wannie i w najróżniejszych dogodnych nam pozycjach, a nawet na zabieg akupunkturą. Opieka przed, podczas i po porodzie jest na najwyższym poziomie. Personel szpitala często się zmienia, dzięki czemu jest wypoczęty i rwie się do pomocy. Położne i pielęgniarki są na każde zawołanie. Sam poród przebiega w ciepłej i spokojnej atmosferze. Jeśli termin naszego porodu nie spotka się z niespodziewanym oblężeniem, mamy szanse na bezpłatny pokój jednoosobowy. Koszty dodatkowych usług i przywilejów zależne są od placówki i naszego dodatkowego ubezpieczenia „mutuelle”.
Gdy dowiadujemy się, że jesteśmy w ciąży, pierwszą i najważniejszą czynnością, jaką musimy wykonać jest złożenie deklaracji w Assurance Maladie oraz w CAF do końca 3 miesiąca ciąży, a dokładnie do 14 tygodnia. Dokument otrzymujemy od lekarza rodzinnego, ginekologa lub położnej „Premier exemen médical prénatal” (Cerfa n°10112*04). W formularzu znajdziemy stronę różową, którą wysyłamy do „Caisse d’assurance maladie” właściwej dla naszego miejsca zamieszkania. Upoważnia nas to do uzyskania świadczeń, które przysługują ciężarnej oraz gwarantuje pokrycie kosztów leczenia, niezależnie czy pracujemy my, czy tylko nasz mąż. Strony niebieskie trzeba wysłać do oddziału „CAF”, który przed końcem ciąży prześle nam premię z tytułu narodzin dziecka ,,La prime à la naissance” (tzw. becikowego ok. 900 euro), a następnie innych świadczeń socjalnych.
Następnie, przyszła mama, choć nie ma obowiązku, aby uniknąć nieporozumień, powinna wysłać listem poleconym lub dostarczyć osobiście pracodawcy zaświadczenie lekarskie o ciąży „Certificat de grossesse”.
Kolejnym etapem jest wybór kliniki bądź szpitala, w którym będziemy rodzić. Bazując na doświadczeniu naszych fizjoterapeutów, doradzamy wybranie szpitala z oddziałem ratunkowym. W ewentualnych komplikacjach podczas porodu unikniemy wielu stresów i utrudnień. Dobrym rozwiązaniem jest również poród w szpitalu, w którym pracuje fizjoterapeuta. Jeśli nie wiemy jaki szpital lub klinikę wybrać, najlepiej popytajmy koleżanek w pracy lub osób w naszym otoczeniu.
Około 4 miesiąca możemy rozpocząć poszukiwania tak zwanego „kursu rodzenia” (Seances de preparation a l’accouchement). W większych miastach jest ich naprawdę wiele. Kurs jest oczywiście refundowany i nie jest obowiązkowy. Warto do niego jednak przystąpić, aby zapoznać się np. ze słownictwem okołoporowym. Ważną i ciekawą lekcją jest również nauka oddychania podczas porodu, które wbrew pozorom nie jest takie oczywiste. Możemy również umówić się na cykl spotkań z położną (sage femme), która oprowadzi nas po szpitalu i wyjaśni, jak przebiega poród, jakie opcje rodzenia możemy wybrać. Rozwieje wszystkie nasze wątpliwości i odpowie na nurtujące nas pytania.
UWAGA: Jeśli rodzice nie są małżeństwem, należy w merostwie uzupełnić dokument uznający dziecko przez ojca to tzw. „ACTE DE RECONNAISSANCE”, niezbędny do rejestracji przyszłego potomka.
Jeśli ciąża przebiega bezproblemowo i nie byłyśmy wcześniej na urlopie chorobowym, to w 8 miesiącu rozpoczynamy urlop macierzyński „congé maternité”. Nie zapomnijmy, na co najmniej 3 tygodnie przed planowaną datą porodu wysłać „L’attestation d’arret de travail” do naszego oddziału „Assurance Maladie”, aby otrzymać należne na urlopie wynagrodzenie. Po zakończeniu urlopu zobowiązane jesteśmy wysłać zaświadczenie o tym, czy wracamy do pracy „L’attestation de reprise ou non-reprise du travail”. Jeśli nas stan fizyczny i psychiczny po porodzie jest nie najlepszy, możemy starać się o przyznanie przez lekarza dodatkowych dni urlopu z powodu tzw. depresji poporodowej.